W Legnickiej Prokuraturze Okręgowej prowadzono badania w ramach procedury śledczej, które skupiały się na analizie pożaru. Incydent ten wydarzył się w czerwcu 2019 roku w Jaworze, na Starojaworskiej ulicy. Miejsce zdarzenia było znane z obecności arszeniku i innych niebezpiecznych odpadów.
W omawianym miejscu działała firma Eco Gold, specjalizująca się w zarządzaniu odpadami. Firma ta była przedmiotem szczegółowych dochodzeń prowadzonych przez prokuraturę.
Z rezultatów tych badań wynikało, że Eco Gold razem z jej prezesem Ingo B., obywatelem Niemiec, nielegalnie importował do Polski duże ilości odpadów i następnie przechowywał je w niewłaściwy sposób. To niedbalstwo doprowadziło do wybuchu pożaru 5 czerwca 2019 roku.
Podczas analizy okoliczności pożaru ujawniono, że źródłem ognia było samoistne zapalenie owych odpadów, które były składowane w hali produkcyjnej i magazynowej na Starojaworskiej ulicy w Jaworze.
Na terenie firmy znajdowały się odpady dostarczone przez trzy niemieckie spółki. Jednakże jaworska firma nie posiadała wymaganych zezwoleń na ich przechowywanie. W rezultacie śledztwa Prezesowi Ingo B. postawiono trzy zarzuty przestępstw.
Pierwszy z nich dotyczył stworzenia sytuacji, która zagrażała zdrowiu i życiu ludzi, a także mieniu. Sytuacja ta dotyczyła pożaru magazynu na ulicy Starojaworskiej w Jaworze, gdzie przechowywano co najmniej 265 ton nielegalnie przemyconych z Niemiec odpadów.
Ujawniono również, że w wyniku tego pożaru do atmosfery przedostały się duże ilości niebezpiecznych substancji.