W weekend majowy jeden z mieszkańców Jawora dopuścił się brutalnej przemocy na psie. Całe zajście nagrał monitoring. Teraz agresorowi grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek 2 maja doszło do brutalnego wydarzenia pod Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Jaworze. Starszy mężczyzna agresywnie przerzucił swojego psa przez dwumetrową bramę przytuliska TOZ. Na szczęście całe zdarzenie nagrał monitoring, dzięki czemu można było udowodnić przestępstwo. 66-latek został zatrzymany przez policję.

Mężczyzna najprawdopodobniej chciał pozbyć się swojego zwierzaka, który w jakiś sposób mu wadził. Zdenerwowany 66-latek brutalnie złapał psa za sierść, a następnie przerzucił przez dwumetrową bramę przytuliska Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Wszystko nagrał monitoring, a sprawą szybko zajęła się jaworska policja..

Funkcjonariusze szybko ustalili dane personalne mężczyzny oraz miejsce jego pobytu. 66-letni jaworzanin został zatrzymany w miejscu swojego zamieszkania. Mężczyzna został doprowadzony do jaworskiej komendy, gdzie usłyszał zarzut znęcania się nad psem. Jak informuje Oficer Prasowy KPP w Jaworze, asp.szt. Ewa Kluczyńska, zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt grozi mu kara nawet 3 lat więzienia.

Czy psiak znajdzie nowy dom?

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami ma teraz kolejnego podopiecznego, który doznał przemocy ze strony człowieka. Około 8-miesięczny mocno wystraszony pies jest obecnie pod opieką wolontariuszy TOZ, którzy szukają dla niego bezpiecznego domu.Kokos – takie imię nadano mu w ośrodku, jest przerażony i zdezorientowany oraz wygłodniały. Miejmy nadzieję, że szybko uda mu się znaleźć czuły, bezpieczny i ciepły dom. Nie od dziś wiadomo, że pies może być lekiem na całe zło. Opieka nad czworonogiem potrafi mieć działanie terapeutyczne i  antydepresyjne. Pies to żywa istota, która również współodczuwa. Potrafi być przyjacielem i kompanem w najgorszych chwilach. Warto odwiedzić pobliskie schroniska i zastanowić się nad adopcją.