W Dolnym Śląsku jesteśmy świadkami końcówki realizacji projektu drogi ekspresowej S3, gdzie stopień ukończenia prac wskazuje na przekroczenie 90 procent. Jest to zasługą nie tylko inżynierów i robotników, ale także krajobrazu, która będzie niewątpliwie najbardziej zachwycającą „eską” w całym regionie oraz jedną z najatrakcyjniejszych na terenie Polski. Piękno otaczającej przyrody może przyciągać uwagę kierowców, zwłaszcza że trasa biegnie przez malownicze tereny Sudetów, stykając się z terenem trzech pasm górskich: Gór Kaczawskich, Rudaw Janowickich i Gór Kamiennych. Już teraz możemy obserwować imponujący widok tej drogi, gdzie na znacznej części trasy położona już jest warstwa asfaltowa.
Różnorodność krajobrazu podkreślają zmiany wysokości, zakręty, estakady, wiadukty czy dwa tunele. Ten spektakl dla oczu będzie można już wkrótce doświadczyć na jednym z najbardziej malowniczych odcinków dróg ekspresowych w całej Polsce. Chodzi o kluczowe 16 kilometrów, które połączą już istniejący fragment S3 prowadzący od Szczecina do Bolkowa, z odcinkiem Kamienna Góra – granica państwa, oddanym do użytku niedawno. Na chwilę obecną, ten krótki odcinek „eski” przy granicy służy najczęściej jako obwodnica Kamiennej Góry, lecz po ukończeniu tych kluczowych 16 kilometrów, Dolny Śląsk będzie mógł cieszyć się kompletną drogą ekspresową S3. Być może w przyszłości rozpoczną się prace po stronie naszych czeskich sąsiadów na przedłużeniu tej trasy aż do Pragi.