Ostatnie godziny dnia wczorajszego przyniosły dramatyczne wydarzenie na drodze pomiędzy Godziszową a Snowidzą. O godzinie 23:14 jaworscy funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie o wypadku samochodowym, w którym uczestniczył kierowca Audi A4. Pojazd wypadł z trasy, uderzając w drzewo, a kierowca został uwięziony wewnątrz zniszczonego auta. Pierwszą osobą na miejscu zdarzenia był przypadkowy świadek, który natknął się na wypadek i powiadomił odpowiednie służby ratunkowe.
Interwencja służb ratunkowych
Po przybyciu na miejsce, patrol policji potwierdził zgłoszenie. Kierowca, mimo że był przytomny, znajdował się w pułapce zniszczonego pojazdu i wymagał natychmiastowej pomocy. Wkrótce na miejscu pojawiła się Straż Pożarna z Jawora, której zadaniem było uwolnienie poszkodowanego. Równocześnie przybył Zespół Ratownictwa Medycznego, aby zapewnić kierowcy niezbędną pomoc medyczną.
Wstępne ustalenia i dalsze kroki
Wstępne wyniki dochodzenia sugerują, że kierowca Audi A4 nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych. Skutkiem tego było zjechanie na pobocze i jazda wzdłuż trawiastego rowu przez około 150 metrów, zanim samochód z impetem uderzył w drzewo. Ze względu na wyczuwalną woń alkoholu od kierowcy, w szpitalu pobrano mu krew w celu przeprowadzenia badań na obecność alkoholu. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Legnicy.
Apel o rozwagę za kierownicą
Trwa śledztwo prowadzone przez jaworską policję w celu pełnego wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia. Policja z Jawora apeluje do wszystkich kierowców o ostrożność: alkohol, nadmierna prędkość oraz brak pasów bezpieczeństwa stanowią niebezpieczną mieszankę, która może prowadzić do tragedii. Nocna jazda, śliska nawierzchnia i chwila nieuwagi mogą zmienić życie w ułamku sekundy. Dbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego. Unikajmy ryzykownych zachowań za kierownicą!
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Jaworze
