Informacje uzyskane przez RMF FM sugerują, że brazylijscy śledczy, działając w konspiracji, poszukują ewentualnych związków między załogą statku a przestępcami, którzy zamierzali przewieźć narkotyki do Europy.
Pół tony kokainy zostało odnalezione na pokładzie statku „Jawor” w październiku. To właśnie kapitan jednostki zgłosił ten fakt policji. Śledczy teraz próbują wyjaśnić, czy członkowie załogi mogli być jakkolwiek powiązani z kartelem narkotykowym.
Zmuszeni do pozostania w Brazylii marynarze muszą tamże przebywać co najmniej do stycznia. Jeśli jednak lokalna policja federalna nie dokona postępów w śledztwie ani nie podejmie decyzji, załoga może być zatrzymana aż do kwietnia.
Brazylijscy śledczy przeprowadzili już przesłuchania wszystkich członków załogi, w skład której wchodzą Polacy, Rumuni, Ukraińcy i Bułgarzy. Ponieważ niektórzy z nich nie mówią po angielsku, przesłuchania częściowo odbywały się z użyciem tłumacza Google.